Pieczony kalafior z garam masala
Garam masala to bardzo wyraziste zestawienie kilku sproszkowanych przypraw, które razem stanowią niezwykle aromatyczną i smakowitą kompozycję. Mieszankę tę powszechnie stosuje się w Indiach. Jeśli tylko chcecie wpleść w swoje ulubione dania zapach i smak orientu, garam masala sprawdzi się doskonale.
Nazwa "garam masala" oznacza dosłownie w języku hindi "gorące przyprawy". Istnieje wiele odmian tej przyprawy, często w zależności od regionu z którego pochodzi, rodzinnej receptury lub "indywidualnego" kaprysu jej twórcy i co za tym idzie, różna bywa ilość przypraw w niej zawartych. Zdarzają się receptury zawierające nawet 30 składników. Tradycyjna, bazowa receptura garam masali zawiera zwykle czarny pieprz, cynamon, kardamon, goździki, gałkę muszkatołową, kumin, kolendrę i liść laurowy. W poniższym przepisie użyłam czerwonej mieszanki garam masala, która przyjechała do mnie z Indii, dzięki uprzejmości mojej kochanej przyjaciółki Magdy. Uwielbiam takie kulinarne pamiątki z podróży:))) Moja mieszanka wzbogacona jest o chili i paprykę, co dodatkowo wzmacnia jej rozgrzewające właściwości. Możecie sami poeksperymentować i stworzyć własną mieszankę przypraw, bazując na swoich ulubionych przyprawach. Garam masali bardzo często używam do marynowania mięs, ale tym razem przyprawiłam nią kalafior, który następnie upiekłam w piekarniku i muszę przyznać, że kalafior w tej wersji będzie od teraz moim ulubionym. Miękki, a jednocześnie al dente, o lekko orzechowym smaku, pikantny i aromatyczny. Skropiłam go dipem przygotowanym na bazie jogurtu i pieczonego czosnku, posypałam natką pietruszki, pomidorkami koktajlowymi i plasterkami rzodkiewki. Mega! Polecam!
Składniki:
kalafior
oliwa z oliwek
sól
mieszanka przypraw garam masala
Jogurtowy dip z pieczonym czosnkiem
150 g jogurtu naturalnego
1 główka czosnku (upieczonego w całości razem z kalafiorem)
sól
pieprz
Dodatki:
rzodkiewka
pomidorki koktajlowe
natka pietruszki
Przygotowanie:
Kalafior kroimy w plastry o grubości około 2 cm. Za pomocą pędzelka plastry kalafiora smarujemy z obydwu stron oliwą z oliwek oraz przyprawiamy solą i garam masalą i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na tej samej blaszce układamy główkę czosnku przekrojoną na pół (razem z łupinami). Kalafior i czosnek pieczemy około 20-25 minut w temperaturze 200 stopni C.
Dip- Z upieczonego czosnku wyciskamy ząbki, dodajemy je do jogurtu i miksujemy blenderem. Przyprawiamy solą i pieprzem. Dipem polewamy upieczony kalafior, który podajemy z pomidorkami koktajlowymi, rzodkiewką i natką pietruszki.
Super przepis, uwielbiam indyjskie smaki
OdpowiedzUsuńMega przepis :) taki wiosenny, na pewno będę musiała go wypróbować, zwłaszcza że jest tachina :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się to wszystko prezentuje, aż ma się ochotę upiec kilka takich blaszek i nawet później część zblendować, żeby powstał sos do jakiegoś mięska :)
OdpowiedzUsuńRobiłem wczoraj na grillu i wyszło bardzo dobre, fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis:)
OdpowiedzUsuńWygląda to naprawdę apetycznie
OdpowiedzUsuńMariola - robiłaś na grillu? a kalafior nie był wtedy za twardy
OdpowiedzUsuńSuper przepis , taki wiosenny :D szkoda że wcześniej go nie zauważyłam :P dzisiaj po pracy idę po kalafiora ;)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie -garam masala i kalafior :D
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie :D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, dziś go skosztuję :)
OdpowiedzUsuńpełnia sezonu zaraz i można się objadać kalafiorami
OdpowiedzUsuń