Odrywany chleb z ziołami

Ciekawie wygląda, obłędnie pachnie i tak samo smakuje. Z wierzchu chrupiący, w środku puszysty, miękki i bardzo ziołowy. Dobry jest i na ciepło i na zimno. Naprawdę trzeba silnej woli żeby nie zjeść go od razu całego zaraz po wyjęciu z piekarnika. Tym bardziej, że nie trzeba go kroić nożem, wystarczy oderwać kromkę. Spróbujcie sami!

Składniki:

500 g mąki pszennej typ 650

25 g świeżych drożdży

2 łyżeczki cukru

250 ml ciepłego mleka

1 łyżeczka soli

1 łyżka oliwy

Dodatkowo:

1/2 kostki miękkiego masła

3 ząbki czosnku

pęczek natki pietruszki

listki bazylii
50 g tartego sera Grana Padano

sól

Przygotowanie:

Ze świeżych drożdży, ciepłego mleka i cukru przygotowujemy zaczyn- mieszamy wszystko razem w wysokim naczyniu, aż drożdże się rozpuszczą, odstawiamy na około 10 minut, aby drożdże zaczęły pracować.

Do miski wsypujemy mąkę i sól, następnie wyrośnięty zaczyn i oliwę. Wyrabiamy ciasto (ręką lub mikserem wyposażonym w hak) około 10 minut, aż będzie gładkie, jednolite i elastyczne. Z ciasta formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około godzinę. W tym czasie powinno podwoić swoją objętość.

W między czasie, drobno siekamy zioła, czosnek siekamy lub przeciskamy przez praskę i mieszamy z miękkim masłem i szczyptą soli.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę, ponownie zagniatamy i dzielimy na 2 równe części. Każdą z części wałkujemy na prostokąt, który smarujemy masłem czosnkowym, posypujemy ziołami i serem, a następnie kroimy na mniejsze "prostokąty". Prostokąty składamy na pół i układamy w keksówce wyłożonej papierem do pieczenia. Foremkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 30-40 minut.

Piekarnik nagrzewamy w trybie góra-dół, bez termoobiegu, do 190°C. Podrośnięty chlebek wkładamy na środkowy poziom piekarnika i pieczemy go 50 minut. Jeśli zacznie Wam za bardzo brązowieć od góry, przenieście go na półkę niżej lub przykryjcie folią aluminiową.