Fondant czekoladowy i Światowy Dzień Czekolady

Uwielbiana na całym świecie od ponad 200 lat. Występuje w coraz to bardziej wymyślnych odsłonach. To już nie tylko ciasta, pralinki czy lody, ale również piwo, mydło, a nawet masaż! Trudno się dziwić temu szaleństwu, ponieważ czekolada bardzo długo czekała na swoje odkrycie. Co prawda, czekoladowym napojem raczyli się już Majowie i Aztekowie, ale ziarna kakaowca dopiero na początku XVI wieku przywiózł do Europy Krzysztof Kolumb z jednej ze swoich wypraw. Następnie musiało minąć kilkaset lat, zanim w Niemczech powstała pierwsza tabliczka czekolady. Poza tym, że jest pyszna, ma pozytywny wpływ na zdrowie. Badania wskazują, że substancje zawarte w czekoladzie pozytywnie wpływają na układ krążenia i pracę mózgu. Nie można pominąć jej wpływu na wyraźną poprawę nastroju. Nasza "bohaterka" doczekała się swojego święta. 12 kwietnia to Światowy Dzień Czekolady i tego dnia wszystko kręci się wokół tego smakołyku. Z tej właśnie okazji przygotowałam czekoladowy fondant. Prawdopodobnie najlepszy deser czekoladowy jaki jadłam. Gwarantuje czekoladową rozkosz i zastrzyk endorfin już po pierwszej łyżeczce.

Składniki:

(4 porcje)

100 g gorzkiej czekolady

50 g masła + do posmarowania foremek

2 jajka

4 łyżki cukru

szczypta soli

1 łyżka mąki + do posypania foremek

Do podania:

cukier puder, świeże owoce, lody lub bita śmietana

Przygotowanie:

Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni C. 4 foremki smarujemy dokładnie masłem i oprószamy mąką (nadmiar wysypujemy). Foremki stawiamy na blasze do pieczenia. 

Czekoladę razem z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej.

Jajka wbijamy do miski, dodajemy cukier i sól i krótko miksujemy. Dodajemy mąkę i miksujemy tylko do momentu połączenia się składników. Na koniec dodajemy roztopioną masę czekoladową i miksujemy na małych obrotach na jednolitą masę. Masę przelewamy do foremek i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy przez 8-9 minut (masa nieco urośnie, będzie ścięta przy brzegach i na wierzchu, a w środku pozostanie płynna). Wyjmujemy z piekarnika, czekamy 1-2 minuty, wykładamy na talerzyki. Obsypujemy cukrem pudrem i dekorujemy malinami.