Sernik na spodzie brownie z polewą malinową
Czekoladowy spód brownie, aksamitna, kremowa masa serowa, zwieńczenie lśniącą polewą malinową. Czego można chcieć więcej? Dla mnie idealne połączenie. Poszczególne warstwy ciasta doskonale ze sobą współgrają.
Składniki:
Spód brownie:
70 g masła
70 g gorzkiej czekolady
1 jajko
1/4 szklanki cukru
50 g mąki (może być bezglutenowa)
Masa serowa:
750 g twarogu trzykrotnie mielonego (użyłam takiego z wiaderka)
450 g (puszka) mleka skondensowanego słodzonego
250 g serka mascarpone
4 jajka
1/4 szklanki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka ekstraktu waniliowego
Polewa:
słoiczek dżemu malinowego (250 g)
450 g (puszka) mleka skondensowanego słodzonego
250 g serka mascarpone
4 jajka
1/4 szklanki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka ekstraktu waniliowego
Polewa:
słoiczek dżemu malinowego (250 g)
Przygotowanie:
Spód brownie: Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C (góra-dół bez termoobiegu). Przygotowujemy formę o średnicy 24-25 cm. Dno wykładamy papierem, zapinamy obręcz, pozostawiając papier na zewnątrz.
Czekoladę z masłem roztapiamy na małym ogniu, mieszamy i nie podgrzewamy zbyt mocno masy. Jajko z cukrem miksujemy przez 1 minutę. Do masy jajecznej dodajemy przestudzoną masę czekoladową i miksujemy. Następnie dodajemy mąkę i miksujemy do połączenia się składników. Wykładamy na spód foremki i pieczemy przez około 10 minut, a następnie studzimy 10 minut przed wyłożeniem masy serowej.
Masa serowa: Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Wszystko miksujemy lub ucieramy ręcznie tylko do połączenia się składników. Nie miksujemy zbyt długo, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej, dzięki czemu sernik nie opadnie po upieczeniu. Masa będzie dość płynna. Przelewamy ją na upieczony spód brownie. Na dnie piekarnika umieszczamy naczynie żaroodporne z wrzącą wodą. Sernik pieczemy w temperaturze 150 stopni C (bez termoobiegu) około 70 minut. Studzimy w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach. Całkowicie ostudzony sernik wkładamy na całą noc do lodówki.
Polewa: Dżem wkładamy do garnka i zagotowujemy, mieszamy od czasu do czasu. Przecedzamy przez sitko aby pozbyć się pestek jeśli są w dżemie. Gorącą polewę wylewamy na sernik i odstawiamy do zastygnięcia.
Polewa: Dżem wkładamy do garnka i zagotowujemy, mieszamy od czasu do czasu. Przecedzamy przez sitko aby pozbyć się pestek jeśli są w dżemie. Gorącą polewę wylewamy na sernik i odstawiamy do zastygnięcia.
Połączenie idealne.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda, super estetycznie wykonane. Niczego więcej chcieć nie można :)
Dodam tylko, że obłędnie smakuje. Polecam gorąco!
Usuńoj ten sernik musi byc obłedny :)
OdpowiedzUsuńZgadza się! Jest:) Pozdrawiam!
UsuńBrownie uwielbiam, sernik uwielbiam - to coś dla mnie
OdpowiedzUsuń2w1;) Pozdrawiam!
UsuńKusi niesamowicie!!! Przepis już zapisany, niebawem zrobię;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak smakował. Pozdrawiam.
Usuńwygląda na kremową pyszność:)
OdpowiedzUsuńPyszności! Polecam!
Usuń
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo - taki równiutki i polewa malinowa - poproszę :-)
Upiekłam serniczek i potwierdzam jest pyszny. Tak jak w opisie kremowy i aksamitny. Dałam cały kilogram sera i moja puszka mleka miała 530g. Piekłam trochę dłużej niż w przepisie. Jedyne co mnie zaniepokoiło że pod koniec pieczenia środek się zapadł a boki urosły ale podczas studzenia wszystko się wyrównało i wyszło bez szwanku :) Polecam wszystkim.
OdpowiedzUsuń