Placuszki z jabłkami, solonym karmelem i rozmarynem
Jabłka bardzo lubią się z solonym karmelem, o czym po raz pierwszy przekonałam się w cukierni sióstr Elsen, Four&Twenty Blackbirds na Brooklynie. Podobno o tej małej cukierni trąbiła cała Ameryka. Założyły ją siostry Emily i Mellisa Elsen i pieką w niej tarty i placki. Ich Salted Caramel Apple Pie (przepis) jest zdecydowanie warty grzechu! Tym razem jabłka w solonym karmelu wylądowały na puszystych placuszkach przygotowanych według przepisu Elizy Mórawskiej z książki O jabłkach. Mariaż jabłek, solonego karmelu i rozmarynu na puszystych placuszkach doskonale rozprawi się z jesienną chandrą, jeśli taka Was dopadnie.
Ciasto:
2 jajka
150 g maślanki
około 1/2 szklanki soku z jabłek
100 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżka cukru pudru
masło klarowane do smażenia
Karmel:
4 łyżki białego cukru
2 łyżki śmietany 30%
1/2 łyżeczki soli morskiej
1/2 łyżki masła
Dodatkowo:
1 duże jabłko
gałązka rozmarynu
Przygotowanie:
Oddzielamy białka od żółtek. Z białek ubijamy pianę, odstawiamy. Żółtka łączymy z maślanką i sokiem. Miksujemy. Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem, delikatnie mieszamy (nie miksujemy). Następnie ostrożnie dodajemy pianę z białek, rozprowadzając ją w cieście możliwie delikatnie, dzięki temu naleśniki będą puszyste. Na patelni rozgrzewamy odrobinę klarowanego masła. Nakładamy 2 łyżki stołowe ciasta i smażymy na złoto 1-2 minuty z każdej strony.
Mmm, ale luksusy! Idealne śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
o kurde, ale rarytasy!
OdpowiedzUsuń