Ciasto czekoladowe z burakiem

Niesamowicie pyszne, intensywnie czekoladowe ciasto, które z całą pewnością przypadnie do gustu wielbicielom czekoladowych wypieków. Naprawdę trudno zorientować się, jaki tajemniczy składnik zawiera. A tym składnikiem jest burak, który dołącza do grona warzyw, które doskonale sprawdzają się w ciastach. To dzięki niemu ciasto ma idealnie wilgotną konsystencję i fantastycznie podkręca jego głęboko czekoladowy smak. Ciasto pokryłam delikatnym kremem przygotowanym z bitej śmietany i serka mascarpone. Niebo w gębie, nic dodać nic ująć. Tylko dieta musi poczekać:/


Składniki:
300 g puree z buraka*
3 duże jajka
200 g oleju rzepakowego
180 g mąki
50 g kakao
200 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g czekolady gorzkiej

Krem:
250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
Przygotowanie:
*Buraki myjemy, osuszamy, zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w piekarniku w temperaturze 200 stopni C do miękkości. Czas pieczenia zależy od wielkości buraków. Upieczone, wystudzone buraki obieramy, kroimy w kawałki, a następnie miksujemy na puree.

Puree z buraków, jajka i olej miksujemy. Dodajemy drobno posiekaną czekoladę i mieszamy. Wszystkie "suche" składniki mieszamy razem. Do zmiksowanych mokrych składników dodajemy suche i mieszamy aż stworzą jednolitą masę.

Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy ciasto i pieczemy w temperaturze 170 stopni C przez około 50 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i odstawiamy do wystudzenia.

Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem, następnie dodajemy mascarpone i miksujemy aż się połączą. Kremem smarujemy wierzch ciasta.



Komentarze

  1. no co ty mówisz, i pewnie nie czuć wcale tego buraka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyczujesz smaku buraka, tylko intensywny smak czekolady.

      Usuń
  2. rety!!! znowu mnie zatkało!!!to perliczka kupiona w Lidlu,(nigdy nie zauważyłam tego tam kuraka...), poszperałam i znalazłam:) A teraz ciacho z burakiem!? o marchewce to wiem? ale burak??? szok...z pewnością zrobię, u mnie lubią takie ciacha a,la murzynek:) ale powiem o tym buraku jak skosztują i potem zdradzę ten sekret:)he...he...pozdrawiam agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać czy "tajemniczy składnik" został zdekonspirowany:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. ćzy można zamiast puree z buraka zetrzeć go po prostu na surowo na tarce lub w termomiksie? W cieście marchewkowym tak robię i się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do ciasta marchewkowego też dodaję tartą surową marchewkę. Ciasto buraczane ma nieco inną strukturę, a puree sprawia, że ciasto jest wilgotne i trudno się zorientować że jest w nim burak. Nigdy nie dodawałam surowego buraka, więc trudno mi powiedzieć co z tego wyjdzie, pewnie będzie nieco bardziej wyczuwalny w smaku.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty