To już 10 lat!

 W marcu świętuję 10 urodziny mojego Smakowitego Bloga! Czuję, że to dobry moment na małe podsumowanie. Robię je trochę dla siebie, a trochę dla Was moi czytelnicy, bo bez Was raczej by mnie tu nie było, a też nie często zdarza mi się pisać co u mnie, co aktualnie robię, nad czym pracuję, ale też nie przypominam sobie, czy kiedykolwiek pisałam jak to było na początku z tym moim blogowaniem. Wracam pamięcią do roku 2013, kiedy to ja, mama dwójki małych dzieci, na urlopie macierzyńskim, z potrzeby robienia "czegoś" innego, ciekawego, ale też za namową przyjaciółki (dzięki Madzia)* zakładam blog kulinarny i publikuję pierwsze przepisy na potrawy, które gotowałam dla mojej rodziny. Wtedy miałam chyba zamysł, że będzie to taki mój wirtualny "zeszyt z przepisami", taki, jaki miała moja babcia i mama w wersji papierowej, chciałam go mieć w wersji wirtualnej, żeby nie gubić karteczek z przepisami i mieć wszystkie swoje przepisy w jednym miejscu. Wtedy wydawało mi się, że całkiem nieźle gotuję, do tego robię całkiem spoko zdjęcia (teraz wiem, że nie były spoko, ale wtedy tak mi się wydawało). Trochę czasu trwało zanim ujawniłam się, że mam swojego bloga. Potem nastąpił okres świetności blogów kulinarnych, a z nim mnogość konkursów kulinarnych dla blogerów i chyba wygranie kilku takich dużych, ogólnopolskich konkursów dodało mi wiatru w żagle. Potem pojawiły się pierwsze współprace, zlecenia na e-booki, spełnione marzenia o napisaniu swojej pierwszej książki, a potem drugiej, warsztaty kulinarne,  programy kulinarne dla TV i wiele innych projektów. A wszystko to zaczęło się od tego bloga. Nie brakowało też porażek, nie czarujmy się, moje życie to nie jest pasmo samych sukcesów, ale to o nich chce się pamiętać. Tak, więc moja pasja przerodziła się w sposób na życie. Przez te lata bardzo się rozwinęłam kulinarnie, rozwinęłam też moje umiejętności fotograficzne, poznałam wielu fantastycznych ludzi, od których wiele się nauczyłam, skończyłam też studia podyplomowe z dietetyki i konsultacji żywieniowych. Kulinaria to dziedzina w której cały czas coś się dzieje i właściwie cały czas trzeba się uczyć i śledzić trendy. To, że moje przepisy i zdjęcia z czasów kiedy zaczynałam swoją przygodę z blogowaniem nie są doskonałe i pozostawiają wiele do życzenia, pokazuje mi jak długą drogę przeszłam i jak się rozwinęłam. Jestem szczęściarą, że mogę robić to co kocham, rozwijać swoją pasję i się w tym realizować oraz, że mam w tym wsparcie moich bliskich. Wam, moi czytelnicy, dziękuję, że tu ze mną jesteście, że zostawiacie tu swoje komentarze, korzystacie z moich przepisów i dzielicie się ze mną swoimi wrażeniami. Mam nadzieję, że TU ze mną zostaniecie i obiecuję, że wrócę do publikowania z większą regularnością nowych przepisów, bo ostatnio z różnych powodów było mnie tu nieco mniej. Piszcie do mnie czego oczekujecie, jakich przepisów poszukujecie, może zainspiruje mnie to nowych wpisów! Trzymajcie za mnie kciuki, żebym małymi kroczkami spełniała swoje marzenia!

                                   Iwona                                                                                       



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty