Mule po marynarsku

Przepis na małże pochodzi z książki Gordona Ramsaya Kuchnie świata. Moją wielką pasją, poza gotowaniem, są podróże, które pozwalają poznać nie tylko nowe miejsca, ale także nowe smaki. Mule po marynarsku przyrządzaliśmy razem z naszymi przyjaciółmi podczas naszych wspólnych wakacji w Chorwacji. Niestety w Polsce dostęp do świeżych owoców morza nie jest najłatwiejszy. Nad czym bardzo ubolewam.  Ale zachęcam do eksperymentów kulinarnych nawet na wakacjach.



Składniki:
1 kg żywych małży
1 cebula, obrana i drobno posiekana
1 ząbek czosnku, obrany i drobno posiekany
1 liść laurowy
3 gałązki tymianku
natka pietruszki
200 ml wytrawnego wina

  1. Oczyść szczotką mule, przemywając zimną, bieżącą wodą. Sprawdź, czy skorupki nie są pęknięte i wyrzuć te, które są otwarte lub po mocnym stuknięciu nie zamykają się.
  2. Do dużego rondla włóż cebulę, czosnek, liść laurowy, tymianek, łodygi pietruszki oraz wlej wino.
  3. Zagotuj, następnie wrzuć mule i przykryj szczelnie pokrywką. Potrząśnij rondlem kilka razy i pozwól, aby mule gotowały się w parze przez 3-4 minuty, aż się otworzą. Wyrzuć te, które pozostaną zamknięte. Dopraw sporą ilością czarnego pieprzu. Mule są słone w smaku, więc najprawdopodobniej nie trzeba będzie ich solić.
  4. Gotowe mule posyp posiekanymi liśćmi pietruszki. Podawaj od razu po przygotowaniu.

Komentarze

  1. Robiłem tylko klasyczne mule w białym winie. Bardzo ciekawy przepis, chętnie go sprawdzę. Najbardziej jednak chciałbym nauczyć się przyrządzać takie mule: czytaj więcej - marzenie!
    Pozdrawiam i dziękuję!:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty